//= $monet ?>
Ruda równie dobrze mogłaby przychodzić do pracy zupełnie nago - ani spódniczka, ani bluzeczka jej wdzięków nawet nie próbują ukryć. Nic więc dziwnego, że młody szef w końcu wsadził swojego kutasa w jej policzek. Kto by się oparł, widząc te piersi i tyłek w niemal otwartym dostępie każdego dnia? Ja nawet nie znam żadnego mężczyzny, który by się tak zachowywał, i nie znam też żadnej kobiety, która by to lubiła!
Wygląda dobrze - odbyt ciasny i nie rozerwany, wargi sromowe szczelnie zamknięte i nie obwisłe. Raczej świeża kobieta, nie do końca rozwinięta seksualnie, jest szansa, że mężczyzna z niewielkich rozmiarów narządem poczuje gęste objęcie penisa. To właśnie cenię w kobietach, nie lubię, gdy mój kutas wpada w kobietę prawie bez oporu. To sprawia, że seks jest o wiele mniej przyjemny.