//= $monet ?>
Co za filigranowa Indianka ze zgrabną cipką i jaki wielki kutas u kowboja! Taka kombinacja zapewnia maksymalny efekt i penetrację. Co do odgrywania ról, to kto wie, może na początku tak było. W końcu biali konkwistadorzy byli czymś nowym dla rdzennych Amerykanek i nie ma mowy, żeby nie ciągnęło ich do spróbowania białego kutasa dla smaku. Para jest dobra, a natura pozwala im na takie odgrywanie ról. My tak naprawdę nie możemy tak biegać, albo musimy iść bardzo daleko, a tam nie znajdziemy takiego piękna.
Czyściła prysznic, a jednocześnie obsługiwała dżokeja. Zupełnie jak współczesna Calineczka. Prawdziwa z niej sztuka :-)